Pod koniec lutego media obiegła informacja o wypadku, który spowodowała Ilona Felicjańska. Była modelka, będąc pod wpływem alkoholu, straciła panowanie nad swoim autem i uderzyła w zaparkowane przy drodze samochody.

Szczególnie dotkliwe były w przypadku Felicjańskiej straty moralne. Prowadząca fundację pokazała twarz nieodpowiedzialnej i lekkomyślnej kobiety. Teraz stara się naprawić swój wizerunek.

Modelka pojawiła się wczoraj na uroczystym koncercie zorganizowanym ku czci ofiar tragedii smoleńskiej. Ubrana w czerń chętnie pozowała do zdjęć.

Jak myślicie – czy ludzie szybko zapomną o jej wybryku? Czy taki lans jest w stanie naprawić to, co modelka zepsuła kilka miesięcy temu?

\"\"

\"\"

\"\"