Kto by przypuszczał, że rozstanie z Maćkiem Zakościelnym tak mocno odbije się na psychice Izy Miko.

Mija pół roku od ich rozstania, a aktorka nadal leczy rany. Fakt cytuje wypowiedź mamy Izy:

– Iza jest bardzo wrażliwą dziewczyną. Jeszcze nie doszła do siebie po rozstaniu z Maćkiem – twierdzi Grażyna Mikołajczyk tłumacząc niechęć córki do powrotu na stałe do Polski. Mama Izy twierdzi, że kilka miesięcy temu aktorka rozważała tę możliwość, ale dziś taki wybór nie miałby sensu.

Grywanie u boku hollywoodzkich gwiazd zamienić na role w polskich filmach? Ktoś musiałby chyba być szalony. Albo szaleńczo zakochany.