Rupert Grint to ciekawy brzydal.

Brak urody amanta jednak nie jest przeszkodą w przyciąganiu damskiej uwagi.

Aktor jest rozpoznawany i bogaty – dla wielu już tyle wystarczy.

Grint świętował niedawno dwoje 23. urodziny. Chętnych pań do zapewnienia mu towarzystwa nie brakowało. Gwiazdor mógł wybierać: brunetki, blondynki, a nawet rude: