Jan Englert znów poruszył temat ŚMIERCI: „Byle jeszcze nie dzisiaj”
Aktor zmaga się z okropną chorobą.
Jan Englert (78 l.) w książce „Bez oklasków”, w której podsumował lata swojej kariery wyznał, że zmaga się z poważną chorobą. Lekarze wykryli u niego tętniaka aorty szyjnej.
Niedawno wykryto u mnie, jak się okazało, wieloletnie znalezisko, tętniaka w aorcie szyjnej. Poinformowano mnie, że w moim wieku już się go nie rusza. Tylko trzeba co jakiś czas sprawdzać, czy przypadkiem nie puchnie. No i tyle – wyznał aktor.
Dodał też, że chciałby szybką i zdrową śmierć: „Umrzeć zdrowym. To byłoby fantastyczne”.
Jan Englert o śmierci w magazynie VIVA!
Ostatnio Jan Englert wraz z żoną, Beatą Ścibakówną pojawił się na okładce magazynu „VIVA!” z okazji 25-letniej działalności gazety na rynku. Aktor znów poruszył temat śmierci w rozmowie z dziennikarką Beatą Nowicką.
Wegetacja mnie przeraża, dlatego mam hasło – umrę zdrowy! Bez męki, pyk i do widzenia. Piękne. Byle jeszcze nie dzisiaj. Żeby to jeszcze potrwało. Ale trwanie ma sens wtedy, kiedy człowiek rzeczywiście ma coś do zrobienia – stwierdza Englert.