Afery wokół „Dziewczyn z Dubaju” zdają się nie mieć końca. Najpierw Doda ujawniła, że Emil Stępień nie dopuszcza jej oraz reżyserki Marii Sadowskiej do produkcji i zamknął przed nimi drzwi do montażowni. W międzyczasie para przeszła burzliwe rozstanie i zaczęła bardzo szybko obrzucać się nawzajem błotem w wywiadach i social mediach. Wcześniej okazało się, że Emil Stępień, będący jednocześnie producentem filmu jest oskarżony o przekręty finansowe i oszustwa.

„Dziewczyny z Dubaju” z premierą w listopadzie

Chociaż premiera filmu jest zaplanowana na 26 listopada 2021 roku, to pojawiało się wiele plotek, że film nie zostanie ukończony. Ostatecznie produkcja „Dziewczyn z Dubaju” została zakończona, ale Doda zapowiedziała, że nie planuje pojawić się na premierze, ponieważ nie chce brać odpowiedzialności za ostateczny kształt dzieła. Jakby tego było mało, im bliżej premiery, tym więcej gwiazd coraz chętniej dorzuca swoje trzy grosze do sprawy i wypowiada się o produkcji. Wśród nich pojawiły się osoby, które wystąpiły w filmie, np. Paulina Gałązka.

Paulina Gałązka o aferze wokół filmu „Dziewczyny z Dubaju” (WIDEO)

Jan Englert o swoim udziale w „Dziewczynach z Dubaju”

Teraz głos zabrał aktor Jan Englert, który również ma swoje 5 minut w filmie. Jego rola jest jednak bardzo epizodyczna, co aktor sam podkreślił w wywiadzie:

Moja rola tam jest żartem. Na początku nie wiedziałem, kto, co i jak, ale gdy przyszedłem na plan i zobaczyłem stado paparazzich, a pomiędzy nimi panią Dodę, to zrozumiałem już, dlaczego zostałem zaangażowany i dostałem dużą stawkę.

Englert podkreślił jednak, że sam scenariusz filmu wydawał mu się całkiem niezły i bez wahania przyjął zaoferowaną rolę. Również osoba reżyserki, Marii Sadowskiej znacząco przekonała go do wzięcia udziału w produkcji:

Ale muszę panu powiedzieć, że scenariusz tego filmu nie był zły, rola była ciekawa, a do tego reżyserowała to pani Sadowska. Nie miałem więc żadnych oporów przed tym, żeby w tym zagrać. Choć nie widziałem jeszcze efektu. I, jak się okazuje, nie wiem, czy zobaczę. Najczęściej w kontekście tego filmu słyszę ostatnio pytanie, czy mi zapłacono. Otóż zapłacono

Doda ujawnia, dlaczego aktorzy z filmu „Dziewczyny z Dubaju” nie wypowiadają się na temat afery

Aktor podkreślił również, że nie chce komentować afery wokół filmu, a także w żaden sposób nie chce angażować się w konflikt między Rabczewską a Stępniem.

Jan Englert o swoim udziale w "Dziewczynach z Dubaju"

Doda, Jan Englert, Beata Ścibakówna, fot. Instagram: dodaqueen

jan-englert

Doda i Emil Stępień

Doda i Emil Stępień