/ 18.05.2011 /
Są panie, które bez biustonosza nie powinny się pokazywać światu.
Są i takie, które wręcz nie powinny go nosić, jeśli chcą cieszyć oko patrzącego.
Bar Rafaeli zdecydowanie należy do tej drugiej grupy.
Supermodelka przechadzała się w Cannes po czerwonym dywanie mając na sobie suknię długą, bez dekoltu, zabudowaną po szyję. Jedynym elementem ciała, jaki odkrywała kreacja, były plecy.
A mimo to i tak nie można było oderwać wzroku od biustu byłej dziewczyny Leonardo DiCaprio.
Zapewne wielu panów patrząc na Bar dziękowało w duchu, że aktor tak boi się małżeństwa.
