J.Lo była już na dwóch randkach z Bradleyem Cooperem
Ładna byłaby z nich para.

/ 14.09.2011 /
Prasa plotkarska uwielbia, gdy dwoje ludzi znanych z pierwszych stron gazet zaczyna się ze sobą umawiać. Emocje są tym większe, jeśli okazuje się, że jedną z nich jest świeżo upieczona singielka Jennifer Lopez.
Okazuje się, że urodziwa Latynoska nie lubi tracić czasu i zaraz po rozstaniu z mężem Markiem Anthonym rzuciła się w wir randek. Na pierwszy ogień poszedł hollywoodzki przystojniak Bradley Cooper. Para widziana była już dwukrotnie i jak podają świadkowie czuć było, że coś wisi w powietrzu.
Jak myślicie czy z ich tajnych schadzek może wykluć się coś poważniejszego?

gość | 14 września 2011
On to zadnej nie odpusci!!
gość | 14 września 2011
nie pasują do siebie
gość | 14 września 2011
nie dziwie sie,ze nie traci czasu na szukanie kogos innego bo zasluguje na kogos fajnego a bradley to urodziwy i swietny czlowiek.Para byli by ok tylko na ile jest to prawda,ze po za znajomoscia laczy ich cos wiecej ?
gość | 14 września 2011
Przyssie sie do niego jak go Ben i P Diddy’ego, może nawet zaręczy sie a jak media się znudzą parą to zostawi
gość | 14 września 2011
Po 1wsze:nie pasują do siebie,po 2gie:on jest zajęty..