Justyna Gradek zyskała szeroką rozpoznawalność za sprawą związku ze światowej sławy projektantem mody — Philippem Pleinem. Niestety, ale ich relacja nie przetrwała próby czasu i para szybko się rozstała. Oprócz tego widzowie kojarzyli ją także jako fankę wszelkich zabiegów kosmetycznych i operacji plastycznych. Justyna Gradek szczerze mówiła o tym, że powiększała usta i przeszła szereg innych operacji plastycznych. Ostatnio pochwaliła się, że zrobiła sobie liposukcję i BBL (Brazylijski Lifting Pośladków). Pokazała efekty.

Charytatywny Bal Fundacji TVN. Justyna Gradek z nowym partnerem, Joanna Krupa, Żebrowscy…

Justyna Gradek przeszła kolejną operację. Pokazała efekty liposukcji

Celebrytka udostępniła na Instagramie serię relacji, na których pokazała, jak wygląda świeżo po brazylijskim liftingu pośladków oraz liposukcji. Okazuje się, że Justyna Gradek jest trochę opuchnięta, w związku z tym chodzi pięć razy w tygodniu na masaże całego ciała. Oprócz tego dba także o codzienne spacery:

Dwa tygodnie temu przeszłam operację wtórną BBL i jestem na etapie intensywnej regeneracji. Codziennie spędzam dwie godziny na masażach, które są niezbędne, by wszystko dobrze się goiło. Na szczęście proces gojenia przebiega szybko, choć nadal mam opuchliznę na plecach i brzuchu. Na ostateczny efekt będę musiała jeszcze trochę poczekać, ale już teraz widzę, jak wszystko zmierza w dobrym kierunku. Cierpliwość i systematyczność to klucz w takiej rekonwalescencji, ale wiem, że warto — podsumowała Justyna Gradek w relacji na Instagramie. 

Justyna Gradek, fot. Instagram.

Justyna Gradek, fot. Instagram.

Justyna Gradek odgryza się internautce na pytanie: „Dalej będziesz się brała za żonatych facetów?”

Justyna Gradek przeszła liposukcję i brazylijski lifting pośladków. Zdradza, czy zabiegi były bardzo bolesne

Celebrytka w dalszej części relacji na Instagramie opowiedziała fanom o bólu związanym z poważnymi operacjami plastycznymi. Okazuje się, że zdecydowała się na dość bolesne i trudne zabiegi, ale dla efektów metamorfozy sylwetki Justyny Gradek jest w stanie wiele wytrzymać:

Liposukcja to poważna operacja, dlatego trzeba być przygotowanym na to, że ból może być niekomfortowy, szczególnie w pierwszych dniach. Najtrudniejsze są trzy pierwsze doby — to wtedy odczuwa się największy dyskomfort, ale z każdym kolejnym dniem jest coraz lepiej. Odpowiednia opieka, systematyczne masaże i przestrzeganie zaleceń lekarza naprawdę pomagają przejść przez ten czas. Ból jest do zniesienia, jeśli podejdzie się do tego z odpowiednim nastawieniem i świadomością, że to etap, który prowadzi do wymarzonych efektów — dodała Justyna Gradek. 

Justyna Gradek, fot. Instagram.

Justyna Gradek, fot. Instagram.

Justyna Gradek ujawnia, jaki jest naprawdę Philipp Plein: „On musi mieć kobietę, która będzie go ubóstwiała”

Justyna Gradek, fot. AKPA.

Justyna Gradek, fot. AKPA.

Justyna Gradek, fot. AKPA.

Justyna Gradek, fot. AKPA.

Justyna Gradek, fot. AKPA.

Justyna Gradek, fot. AKPA.

pasekkozak