Właśnie zapadł wyrok w sprawie Kamila Glinka. Piłkarz został skazany za pobicie turysty dwa lata temu we wsi Skorupki na Mazurach.

Piłkarz reprezentacji Polski OŚWIADCZYŁ SIĘ. Zaręczyny na pięknej wyspie

Kamil Glik skazany za pobicie

Kamil Glik zaatakował turystę, kiedy ten sfotografował domek dla dzieci znajdujący się na jednej z ogrodzonych posesji. Piłkarz uderzył go dwa razy w twarz, popchnął na plecy, a następnie wyrwał mu telefon. Po przyjeździe policji zaatakowany turysta dowiedział się, że jest to piłkarz Kamil Glik.

Anna Lewandowska zachwyca na gali Złotej Piłki

Sprawa trafiła do sądu. Piłkarz Reprezentacji w pierwszej instancji został uznany za winnego i ukarany grzywną w wysokości 10 tysięcy zł. Sąd odwoławczy w Olsztynie utrzymał ten wyrok, który jest już prawomocny.

Sędzia Danuta Hryniewicz tłumacząc swój wyrok, powiedziała, że pokrzywdzony nie wiedział, do kogo należy posesja, na której sfotografował domek dla dzieci.

Jan Bednarek wziął ślub. Jego żoną została piękna Julia Nowak (ZDJĘCIA)

Jeden z policjantów zeznał, że od piłkarza było czuć alkohol, co Kamil Glik potwierdził, że wypił jedno piwo. Z kolei żona napastnika zeznała, że odkąd jego mąż jest znany, regularnie dostaje pogróżki.

Kamil Glik Fot. Piętka Mieszko/AKPA

Kamil Glik, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA