Kasia Cichopek w sztuce Testament cnotliwego rozpustnika w Teatrze Kamienica gra ognistą Hiszpankę.

Pierwsze zdjęcia z teatralnych desek pokazywały ją w charakterystycznym kostiumie, ale na premierze okazało się, że gwiazda dodała nieco „pieprzu\” do swojego stroju.

Podszewka od spódnicy okazała się… cóż, zupełnie niepotrzebna. Skromna bluzeczka została zastąpiona przez koronkowy gorset. O to jej gorset, bo w identycznym modelu występowała już w Tylko nas dwoje. Patent się sprawdził – każdy z pewnością będzie chciał zobaczyć piersi Cichopek podane niemal na tacy.

 

Ten sam gorset pokazała w Tylko nas dwoje:


foto: Fakt.pl

Poprzednia wersja kostiumu była dużo skromniejsza:


Foto: Agencja Mazur