Kasia Kowalska (46 l.) toczy internetowy bój o spokój swojej rodziny. Piosenkarka straciła cierpliwość i postanowiła wulgarnym wpisem zamknąć usta tym, którzy krytykują i hejtują ją oraz jej córkę. Afera ma związek z koronawirusem i koncertem w Ciechanowie.

Czytaj też: Urząd miasta w Ciechanowie musi zapłacić 30 tys. KARY za koncertowanie pomiędzy blokami

Ostatnie tygodnie w życiu Kasi Kowalskiej pokazują, jak w krótkim czasie od ulubieńca tłumów można zamienić się w osobę, pod której adresem będą lecieć przykre komentarze i hejt. O Kowalskiej zaczęło się robić głośno, gdy załamana piosenkarka zdradziła, iż jej córka jest bardzo chora.

Mieszkająca w Londynie Ola trafiła do szpitala w ciążkim stanie. Kasia pisała, że jej dziecko jest chore na COVID-19. Dziewczyny nie można było sprowadzić do Polski, miała być wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną i intubowana.

Po pełnym napięcia i smutnych postów czasie Kasia oznajmiła, że jej dziecko wraca do zdrowia.

Zobacz: Kasia Kowalska przekazała fanom dobre nowiny o stanie zdrowia córki

W miniony weekend piosenkarka w zdecydowaniej lepszej kondycji wystąpiła na koncercie w Ciechanowie. Impreza zakończyła się problemami – fani Kasi zgromadzili się w znaczącej liczbie, złamano obowiązujące w Polsce prawo związane z zapobieganiem rozprzestrzeniania się epidemii.

Jednocześnie okazało się, że córka Kasi Kowalskiej, która przechodzi rehabilitację, nie miała jednak koronawirusa. Ludzi rozzłościł fakt, że w takim kontekście Kowalska postanowiła wystąpić na scenie:

Bawo Pani Kasiu. Wyłączenie możliwości komentowania pod postami. Pisanie „#siedzimywdomu” A po kilku dniach dawanie koncertu. Płakanie do kamery, błaganie by ludzie zostali w domach… co takiego się stało że zagrała Pani koncert? Tylu ludzi pyta A nie ma Pani odwagi teraz nagrać filmiku? – piszą ludzie pod postami, które można jeszcze komentować na Instagramie artystki (pod najnowszymi Kowalska wyłączyła możliwość komentowania).

Więcej: Kasia Kowalska POTĘPIONA za koncertowanie: „HIPOKRYTKA”

No cóż Kaśka – czyli jeśli Ola nie chorowala na koronawirusa, to chrzanić to i postanowiłaś narażać ludzi? To już wychodzenie z domu nie jest be? Eh… – brzmią komentarze.

Kasia odniosła się już raz do negatywnych komentarzy. Pisaliśmy o tym tutaj: Kasia Kowalska ironizuje z reakcji ludzi po informacji, że jej córka nie miała koronawirusa

Dziś – najwyraźniej wyprowadzona z równowagi piosenkarka w ostrym tonie zaapelowała, by ludzie dali spokój jej córce. Na Instagramie pokazała T shrt z takim oto przesłaniem:

„Możecie wygadywać bzdury na mój temat, ale bądźcie tak mili i odpier***cię się od córki” – brzmi napis na koszulce.

Tymczasem na Instagramie Kowalskiej wciąż pojawiają się nowe komentarze rozczarowanych fanów:

Teraz ma za złe rodakom, że rzekomo mają pretensje, że Ola nie chorowała jednak na koronawirusa, Czyli co? gdyby chorowała to wychodzenie z domu byłoby „be”, a skoro nie chorowała, no to śmiało można chodzić i narażać innych na zachorowanie. O mój Panie gdzie tu logika – piszą internauci.

Im więcej postów pani dodaje, tym bardziej się pogrąża. Hipokryzja na najwyższym poziomie, kończ waść, wstydu oszczędź 😌 – grzmią ludzie.

Kasia Kowalska, Aleksandra Kowalska, Ignacy Ułanowsk

Kasia Kowalska, Aleksandra Kowalska, Ignacy Ułanowski, fot. Piętka Mieszko/AKPA

Kasia Kowalska z córką Olą

Kasia Kowalska z córką Olą, fot. Engelbrecht/AKPA

Kasia Kowalska na koncercie w Ciechanowie

Kasia Kowalska na koncercie w Ciechanowie, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Kasia Kowalska na koncercie w Ciechanowie

Kasia Kowalska na koncercie w Ciechanowie, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA