/ 27.04.2009 /
Ostatnio o Katie Holmes w plotkarskich mediach pisze się najczęściej pod kątem jej przygód ze scjentologią.
Wciąż powtarzaną informacją jest ta o drakońskich dietach i oczyszczaniu organizmu aktorki prowadzonym w myśl zasad obowiązujących wśród scjentologów.
Tymczasem Katie Holmes, która nadal pracuje w Nowym Jorku, nie wygląda na osobę wygłodzoną ani zasuszoną.
Na imprezie promującej Independent Filmmaker Project aktorka pokazała się w czarnym kostiumie ze spodniami. Proste uczesanie, delikatny makijaż i zupełnie przyzwoicie wyglądające odsłonięte części ciała. Zobaczcie sami: