Keira Knightley: Nie jestem pruderyjna!
Aktorka nie ma żadnego problemu ze scenami rozbieranymi w swoich filmach.

/ 08.09.2012 /
27-letnia Keira Knightley nie ma oporów, żeby pokazywać swoje wdzięki na ekranie.
Jak donosi dziennik The Sun, aktorce łatwiej przychodzi się rozebrać przed partnerami z planu i całą ekipą niż ujawnić szczegóły ze swojego życia osobistego.
– Nie jestem pruderyjna – wyznała. – Jeśli moja rola wymaga nagości, to ją dostanie. Nie boję się eksponować swojego ciała w ten sposób.
Aktorka już wcześniej pokazywała swoje ciało widzom. Teraz sceny miłosne będziecie mieli okazję zobaczyć w najnowszej wersji Anny Kareniny na podstawie powieści Lwa Tołstoja.

FOTO: © PR Photos
gość | 10 września 2012
DZIWNE,,,,LUBIE JĄ ALE SAMA KILKAKROTNIE MÓWIŁA,ŻE NP.DUBLERKĘ CZĘŚCI CIALA ITP.
gość | 9 września 2012
Zabawne, wcześniej utrzymywała że przed rozbieranymi scenami w Niebezpiecznej Metodzie musiała wychylić setkę. No ale i tak przepadam za nią, rozważnie dobiera role, unika skandali, ma swój styl, ma szansę być zapamiętana na długo.
gość | 9 września 2012
hahaha to ona ma wdzieki? dobre sobie
gość | 9 września 2012
Ona wygląda jak wydra. Zawsze tak mi się dziwnie kojarzy.
gość | 9 września 2012
kazda scena erotyczna z nia jest taka sama, otwarta geba i tyle, zreszta jej granie zazwyczaj ogranicza sie do otwierania japy