Faktycznie – już baardzo dawno nie widzieliśmy Kendry Wilkinson w towarzystwie męża, Hanka Basketta. Ale przecież nie tak dawno media podały, że małżonków rozdzieliły tylko sprawy zawodowe, a ich związek nadal kwitnie.

A może rzeczywiście Kendra miała dość związku na odległość? Gorące sms-y i fotki wysyłane z aparatu to przecież niewiele dla tak temperamentnej dziewczyny.

Jak myślicie? Będzie rozwód?

\"\"

\"\"