Rusin tak wygląda, bo… nie je mięsa?

Kinga Rusin (46 l.) pochwaliła się na swoim Facebooku tym, że po Balu TVN dostała mnóstwo wiadomości z ciepłymi słowami oraz pochwał na temat swojego makijażu, stroju i fryzury. Z tej okazji postanowiła podzielić się swoimi metodami na piękny wygląd.

46-letnia letnia Kinga Rusin wygląda w bikini lepiej od niejednej 20-latki!

Jest mi bardzo miło, że pytacie i że doceniliście moją suknię, makijaż i fryzurę z balu tvn, ale wydaje mi się, że prawdziwy sekret mojego „dobrego wyglądu” tkwi jednak w czymś zupełnie innym – w świadomych wyborach. Nie jem mięsa, lubię się ruszać, nie stosuję używek, pozytywnie myślę (…)

W dalszej części posta reklamuje swoje naturalne kosmetyki Pat&Rub.

Stworzyłam je dla siebie i dla takich jak ja, które nie chcą wklepywać w swoją skórę chemii, chcą dobrze wyglądać nie szkodząc ani sobie ani środowisku.

Kinga Rusin sama pisze sobie pochlebne komentarze na Facebooku?

Internauci jednak nie do końca jej wierzą.

Wydaje mi się ,że korzysta też Pani z zabiegów medycyny estetycznej. Może poleciłaby Pani jakieś? W moc samych kremów nie bardzo wierzę..

Myślicie, że rzeczywiście Kinga Rusin nie stosowała żadnych zabiegów medycyny estetycznej, a jej młody wygląd to jedynie dieta i naturalne kosmetyki?