Klaudia ODPOWIADA na wersję Majewskiego: Daniel BEZCZELNIE naruszył prywatność
"Nie żałuję niczego."

Kilka dni temu poznaliśmy historię Klaudii Surmy i Natalki, sióstr popularnej blogerki Deynn. Klaudia w mocnych słowach opisała, jak zostały przez nią potraktowane, gdy przeprowadziły się do Warszawy.
Daniel Majewski, chłopak Marity: Odwróciły się od nas wszystkie firmy
Deynn i jej chłopak Daniel Majewski stracili przez to wszystkie współprace oraz wielu fanów.
Deynn oprócz tego, że napisała, jak bardzo została zraniona, nie odniosła się w żaden sposób do sprawy. Za to zrobił to Daniel, który szczegółowo opisał własną wersję wydarzeń, różniącą się trochę od wyznań siostry.
Klaudia postanowiła się wypowiedzieć.
Jest mi bardzo przykro, że Daniel bezczelnie naruszył prywatność mojej mamy. Jakim prawem Marita mu na to pozwoliła? Ja się nie wstydzę tego, że moja mama się leczyła, bardziej jest mi szkoda młodszej siostry, która może mieć przez to nieprzyjemności w szkole. Jesteśmy tylko ludźmi, każdy może mieć problem, taki jak miała moja mama.
Dalej twierdzi, że nie zrobiła tego dla rozgłosu:
Nie zależy mi na tym, abyście mnie lubili, ja chciałam tylko pokazać, że cudowne życie mojej siostry nie jest tak piękne jak na snapchacie. Nie żałuję niczego.
Z dalszej części wypowiedzi można wywnioskować, że rodzina popiera Klaudię.
Najważniejsze, że mam wsparcie bliskich osób i najważniejsze mojej mamy, która widziała mój post i ze wszystkim jest na bieżąco.
Szokujące wyznanie siostry Deynn. W panice zadzwoniła na policję
Komu wierzycie?
gość | 9 lutego 2018
A co do niby obrażenia matki Marity, to nie rozumiem tego wgl. Klaudia niby wyjawiła prawdę o Maricie i Danielu nie patrząc na to czy narusza czyjąkolwiek prywatność, a teraz ma pretensje o to, że on w swojej wersji powiedział jak jest? Hahaha ta dziewczyna mnie rozbraja… Sama niech popatrzyłem na to co robi. Mam nadzieję, że karma do niej wróci jak najszybciej. Nikt nie jest bezkarny i ona w końcu się o tym powinna przekonać.
gość | 9 lutego 2018
Czytam te wszystkie hejty na Maritę i Daniela i nie dowierzam. Szkoda mi Was ludzie, że jesteście tacy naiwni i wierzycie w każde słowo. Nie jestem ślepo zaopatrzonym w „sławnych” ludzi dzieckiem i mam umiejętność odróżnienia szajsu od prawdy. Wypowiadacie się wszyscy o czymś, o czym nie macie pojęcia. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale nikt nie ma prawa je*ać ludzi, a tym bardziej nie ma prawa je*ać kogoś za pomówienia innej osoby. Mam nadzieję, że Marita i Daniel pociągną do odpowiedzialności za swoje czyny wszystkie osoby, które sobie na to zasłużyły. Kibicuję im bardzo i życzę wszystkiego dobrego oraz aby cała ta sytuacja wyjaśniła się raz na zawsze, a osoby, które były jej winne poniosły konsekwencje.
gość: Panna Anna | 25 stycznia 2018
Trochę empatii ludzie. I tak to wielkie poświęcenie ze strony DOPIERO 19 letniej siostry, że w obcym mieście postanowiła zająć się młodszą, rezygnując przy tym z siebie! Ileż tak można? Przecież nikogo tam nie znała.
A wbrew temu co mówicie niestety jej siostra na nic sobie nie zapracowała za bardzo, proponuje prześledzić jej karierę. Związek z raperem, rozbijanie związków, operacje plastyczne, następnie związek ZE ZNANYM Majewskim i trochę siłowni – jeżeli to są dla Was osiągnięcia to faktycznie z naszym cebulowym narodem jest coś nie tak. Pozdrawiam
gość | 24 stycznia 2018
Nie przepadam za Majewskimi ale ta Siostra Marity to według mnie pasożyt i nic więcej. Myślała że dostanie wszystko na tacy a ja się pytam Maricie ktoś dał? Sama na wszystko zapracowala a jej siostra pękala z zazdrości i postanowiła jej zaszkodzić.Klaydia jeżeli kiedyś to przeczytasz to wiedz że uważam że jesteś nikim
gość | 24 stycznia 2018
Ta Klaudia jest tragiczna. Głupia i pusta jak mało kto. Wywleka brudy rodzinne a potem się Dziwi że Majewski nie pozostaje jej dłużny. Dziewczyno jesteś totalnym dnem