To miała być piękna miłość – Kristen Stewart i Robert Pattinson. Był, ale tylko przez chwilę. Media uwielbiały parę młodych i obiecujących aktorów, którzy zakochali się w sobie na planie filmu Zmierzch.

Niestety, w ubiegłym roku na światło dzienne wyszedł romans Kristen z reżyserem Rupertem Sandersem i od tego momentu wszystko zaczęło się sypać. Sandersa zostawiła żona – niedawno Liberty Ross złożył pozew o rozwód. Para ma dwoje dzieci.Robert początkowo dał się ubłagać i po chwilowym rozstaniu postanowił dać Kristen drugą szansę. Na krótko, bo wkrótce dał jej do zrozumienia, że nie chce się z nią widywać. Pattinson poleciał do Australii. Obecnie kręci tam swój najnowszy film. Zdjęcia potrwają co najmniej kilka tygodni. W tym czasie Kristen usłyszała, że Robert nie życzy sobie jej wizyt. Stewart rzekomo „bombarduje Roberta telefonami”, ale ten nie odbiera. Znajomi twierdzą, że aktorka znowu zaczęła mówić o sobie jak o singielce. Jej ukochany miał trudności z ponownym zbudowaniem zaufania i chyba w końcu dotarło do niej, że uczucie po zdradzie ma nikłe szanse na przetrwanie.

– Chętnie umówiłaby się z kimś na randkę, ale nie chce ze względu na paparazzich – mówi informator. – Chce być z kimś, kto też jej pragnie. Dość ma już przepraszania za zdradę.

A zatem definitywny koniec? Na to wygląda.
 

&nbsp
Kristen Stewart uważa się za singielkę

Kristen Stewart uważa się za singielkę

Kristen Stewart uważa się za singielkę

Kristen Stewart uważa się za singielkę

Kristen Stewart uważa się za singielkę