Krzysztof Ibisz to ikona polskich mediów. Prezenter od lat jest twarzą najpopularniejszych formatów telewizyjnych i programów, które są uwielbiane przez Polaków. Nie od dziś wiadomo, że dziennikarz lubi dbać o swój wygląd. Jak się okazuje, teraz zdecydował się na poprawkę estetyczną.

Ibisz rozprawia się nad swoją 60. „Bywało ono [ŻYCIE] też kiedyś bardzo trudne”

Krzysztof Ibisz przeszedł zabieg plastyczny

Krzysztof Ibisz to jedna z najpopularniejszych osobowości telewizyjnych. Dziennikarz od wielu lat robi zawrotną karierę, prowadząc kultowe programy. Był on gospodarzem wielu festiwali, wydarzeń i produkcji w tym m.in.: „Gra w ciemno”, „Gdzie jest Kłamczuch?”, „Jak oni śpiewają”, „Czar par” czy „Gorączka złota”. Obecnie spełnia się w roli prowadzącego program „Halo tu Polsat”, „Taniec z Gwiazdami” czy odświeżoną po 20. latach wersję „Awantury o kasę”.

Krzysztof Ibisz po raz czwarty został ojcem. Polsat ujawnił, jak będzie nazywać się jego córka!

Nie da się ukryć, ale Krzysztof Ibisz nie tylko znany jest z wielu programów, ale również nienagannego wizerunku, o który intensywnie dba. Białe zęby, gładka i promienna cera – to jego znak rozpoznawczy. Wielu z widzów żartobliwie twierdzi, że czas się dla niego zatrzymał i wygląda coraz młodziej.

Choć wiele osób myśli, że za jego wyglądem stoją operacje plastyczne, sam nie raz przyznawał, że to kwestia zdrowego stylu życia i odpowiedniego zadbania. Choć można pokusić się o stwierdzenie, że lekkie zabiegi medycyny estetycznej mogły wchodzić w grę, to jego głównym przepisem jest staranne i regularne dbanie o siebie.

Oświadczał się trzy razy, a cały związek trzymali w sekrecie. Historia miłości Krzysztofa Ibisza i Joanny Kudzbalskiej

Teraz pewien informator z planu Polsatu zdradził, że Ibisz niedawno podjął się dość inwazyjnego zabiegu. Jak się okazuje, miał on nie tylko poprawić estetykę, ale również funkcjonalność prezentera.

Krzysiek nie ukrywa, że dba o siebie. Niedawno zrobił sobie plastykę powiek. Konkretnie wycięcie powiek górnych. Zależało mu nie tylko na estetyce, ale i zdrowiu, bo dzięki zabiegowi poszerza się pole widzenia. Krzysztof wychodzi z założenia, że on, który prowadzi czołowy program rozrywkowy w polskiej tv, ma obowiązek wobec widzów prezentować się estetycznie. I ja się z tym zgadzam. Jak by to wyglądało, gdyby prezenter popularnego programu miał wory pod oczami? Wszystko jest dla ludzi – ujawnił jeden z pracowników Polsatu w rozmowie ze „Światem Gwiazd”.

AKPA

AKPA

AKPA

AKPA