Krzysztof Ibisz znany jest z dbałości o swą tężyznę fizyczną. Jego wysiłki docenił Darek Brzeziński, trener uczestników Fabryki Gwiazd. Zaprosił prezentera do Akademii, by przeprowadził z jej mieszkańcami lekcję pokazową.

Ibisz okazał się dobrze przygotowanym nauczycielem. Nie tylko pomagał i udzielał wskazówek, ale i wymagał od mieszkańców Akademii sporego zaangażowania. Źle wykonane ćwiczenia kazał powtarzać.

Po zajęciach gwiazdor spotkał się z grupą, która jeszcze została w programie. Opowiadał o show-biznesie, rywalizacji, czerpaniu inspiracji oraz kreatywności.

A dziś na żywo zobaczymy, jak po takich lekcjach radzą sobie uczestnicy show. Po raz pierwszy jury nie będzie miało wpływu na to, kto zostanie nominowany do odejścia z programu. Żadnego z uczestników nie weźmie też w obronę Adam Sztaba. Bo dzisiaj wieczorem po raz pierwszy o wyniku rywalizacji zadecydują sami widzowie i to oni wytypują najsłabszego uczestnika.

A z programu odpadnie albo „mały rycerz\” Piotr Dymała, albo Mateusz \”Kraus\” Krautwurst.

\"Krzysztof

\"Krzysztof

\"Krzysztof

\"Krzysztof

\"Krzysztof

\"Krzysztof

\"Krzysztof