Pamiętacie Roots Rockets, którzy brzmieli podobnie do Dżemu? Zachwycili za pierwszym razem i za drugim też! „Kawał dobrej roboty i gratuluję” z ust Adama Sztaby! To jest coś. Mamy zwycięzców?

Kto przejdzie do finału Must Be The Music?
Ewa Lewandowska niestety pochwał tym razem nie dostała. Był bałagan, było nieczysto i Elżbieta Zapendowska była na nie, ale reszta załogi była na tak i uratowała Ewę. Lewandowska przyznała bez bicia: nigdy nie uczyłam się śpiewać. A jak mówią, na naukę nigdy nie jest za późno. Czy słuchaczom się podobało?

Kto przejdzie do finału Must Be The Music?
Be.My zagrali nieczysto i z… wdziękiem. Jury klapek na oczach nie miało, ale za to pokazali swoje dobre serce. Wszyscy byli na tak! Wy też?

Kto przejdzie do finału Must Be The Music?
Babsztyl, wbrew pozorom to dwóch śpiewających panów. Jury było zgodne – pełna profeska, ale jak zawsze pojawia się jakieś ale: Czy ten zespół powinien wygrać MBTM? Oceniający pozostawiają to głosującym.

Kto przejdzie do finału Must Be The Music?
Pajujo rozruszali publiczność, ale nie przekonali jury. Zaczęło się od krytyki Adama Sztaby, Zapendowskiej nie spodobał się powtarzający się tekst (ale ostatecznie zapaliła zielone światło), Łozo nie lubi ska i był na nie. Na koniec Kora: „Infantylni, choć nie dzieci”, „beznadziejne wokale”, „kwadratowe ska”. Głosujący uratują sytuację?

Kto przejdzie do finału Must Be The Music?
Paweł „Bis” Rząsa, 15-letni raper. Zaczynamy od Łoza, który dostrzega w gimnazjaliście potencjał, Sztabie też się podobało, „trochę na wyrost” zielone zapaliła Zapendowska, a Kora uległa zielonej fali.

Kto przejdzie do finału Must Be The Music?
Rocket wykonali kultowy numer zespołu The Clash. I to im się opłaciło, bo jak się okazuje Should I stay or should I go grało w sercu każdego z jury. Rozbłysło zielone światło mimo coveru.

Kto przejdzie do finału?

ME.MY! Jako drudzy wchodzą do finału. Kibicujecie im?