W 2022 roku Edward Miszczak przeszedł z TVN do Polsatu, a jego obowiązki jako dyrektora programowego objęła Lidia Kazen. Rok później uwielbianą przez widzów śniadaniówką „Dzień dobry TVN” wstrząsnęły potężne zmiany. Z programem pożegnało się aż 5 dotychczasowych prowadzących. W międzyczasie Polsat zapowiedział stworzenie własnego programu śniadaniowego „Halo, tu Polsat”, który stał się nielada zagrożeniem zarówno dla TVN-owskiego „DDTVN” jak i „Pytania na śniadanie” tworzonego przez stację TVP. W związku z tym wszystkie trzy stacje prześcigają się w kolejnych pomysłach i zmianach, które mają przyciągnąć widzów i zapewnić im dobre statystyki.

Internauci domagają się innej prowadzącej dla Macieja Dowbora! „Tylko nie ta pani. Zmieńcie ją!”

Lidia Kazen zapowiada kolejne zmiany w „Dzień dobry TVN”. Program poprowadzi wiele różnych gwiazd

Stacja TVN postanowiła, że najlepszym sposobem na zwiększenie oglądalności będzie sprowadzenie jak najwięcej znanych gwiazd do stacji. W związku z tym jakiś czas temu ogłoszono, że jednym z nowych prowadzących w „Dzień dobry TVN” będzie Maciej Dowbor. To jednak nie wszystko – okazuje się, że jednym z nowych pomysłów stacji jest prowadzenie pojedynczych odcinków śniadaniówki przez rozmaite gwiazdy. Wiadomo już, że w roli prowadzących sprawdzą się między innymi… Piotr Adamczyk i Adam Małysz.

Na czym jeszcze będą polegać kolejne zmiany w „Dzień dobry TVN”? Dyrektorka programowa Lidia Kazen w rozmowie z Pudelkiem zdradziła, czego jeszcze możemy się spodziewać po odświeżonym formacie śniadaniówki:

To pasmo śniadaniowe, to jest naprawdę bardzo trudne pasmo wymagające od dziennikarzy dobrego warsztatu, wielkiej sprawności, ale to też jest pasmo, w którym można wpaść w rutynę, stad też pomysł, żeby dołączyć do stałych prowadzących gwiazdy, ale takie gwiazdy, które nie przyjdą znowu na kanapę, żeby opowiedzieć o jednej sferze ze swojego życia, tylko te gwiazdy będą miały realny wpływ na cały program: na reportaże, na dodatkowe materiały, od kącika kulinarnego na opowieść o swoich pasjach.

Okazuje się też, że gwiazdy jednorazowo prowadzące DDTVN będą miały niemal pełną swobodę i dowolność w sposobie prowadzenia programu:

Dzięki temu oni (gwiazdy w roli prowadzących – przypis. red.) będą mogli się pokazać z innej strony. Oni przez trzy godziny będą mogli powiedzieć co chcą, w jaki sposób chcą, do kogo chcą, więc jest to wielka siła i myślę, że jest to dla nich inspirujące, a dla widowni, jeśli trafiliśmy z gwiazdami i nazwiskami, a jestem przekonana że tak, to będzie absolutnie uczta.

Jesteście ciekawi, jak wypadnie „Dzień dobry TVN” po zmianach?

Ile Piotr Adamczyk zarobi, dzięki prowadzeniu DDTVN? Aktor wyjawił prawdę!