Lynne Spears postanowiła, że weźmie w obronę eksmęża swojej córki Britney Spears, Kevina Federline’a.

Ostatnio powiedziała, że zrobił on bardzo dużo dla Brit i ich synów.

On naprawdę był bardzo dobry dla Britney i nie chce, jak twierdzą wszyscy, trzymać dzieci z dala od niej. To nie jest zły człowiek i ma dobre serce. Ja chciałam, żeby przyznano jej kuratora, ale Kevin robił wszystko, żeby do tego do doszło i żeby jej pomóc. Więc nie mogę powiedzieć na niego złego słowa. – wyznała Lynne.

Jak widać była teściowa ma rewelacyjne zdanie o Kevinie, przecież z niego taki kochany człowiek.