Maciej Orłoś jakiś czas temu rozstał się z TVP, z którą był związany od przeszło 25 lat.

Zobacz też: Maciej Orłoś zdradza szokujące szczegóły odejścia z Teleexpressu

Choć nie jest to oficjalnie potwierdzone, to według plotek poszło o kierownictwo telewizji oraz kierunek, w którym zaczęła zmierzać Telewizja Publiczna.

Tymczasem na tegorocznych Telekamerach popularny prezenter miał okazję ku temu, aby w pewien sposób rozliczyć się z byłym pracodawcą.

Na gali powiedział:

Tak to było zaledwie rok temu, a tyle się zmieniło. Rok temu nie przyszłoby mi przez głowę, że mógłbym się państwu przedstawić: Dzień dobry Maciej Orłoś telewizja WP. Zastanawiałem się, jak wykorzystać tę okazję i powiem prawdę. O czym miałbym powiedzieć prawdę? Na przykład o instytucji, z którą byłem związany przez tyle lat. Nie bój się Artur (Orzech, prezenter TVP, który prowadził galę – przyp. red.), nie powiem. To są Telekamery. Ma być miło i przyjemnie. W związku z czym grzecznie przeczytam wygranych.

Przemówienie dziennikarza wywołało ogromne brawa wśród publiczności.

Władze TVP zadecydowali aby tegoroczna gala nie była transmitowana.

Nie zostało podane oficjalne wytłumaczenie powodu tej decyzji, choć można przypuszczać, że jest to wynik „incydentów” podczas zeszłorocznej ceremonii.

Zobacz też: STYLIZACJE GWIAZD NA ROZDANIU TELEKAMER 2017 (FOTO)

Wtedy to zarówno prowadzący, jak i laureaci żartowali z rządu oraz nowego kierownictwa stacji.

Maciej Orłoś na Telekamerach uderzył w TVP: Powiem o instytucji...

Maciej Orłoś na Telekamerach uderzył w TVP: Powiem o instytucji...

Maciej Orłoś na Telekamerach uderzył w TVP: Powiem o instytucji...