Madonna wpadła w wir robienia pieniędzy. To już chyba nałóg, bo ciężko będzie jej i jej dzieciom wydać fortunę, jaką udało jej się dotąd zgromadzić. A piosenkarka ma zarobić jeszcze więcej.

Planowane są koncerty w Dubaju, które łącznie mają przynieść jej 50 milionów dolarów czystego zysku.

Występy będą zamykały jej trasę koncertową, która zakończy się w listopadzie. Każdy z koncertów trwać będzie ok. 90 minut.

To nie koniec, bo artystka ma wystąpić na prywatnym przyjęciu w tym samym mieście. Za jeden wieczór zgarnie 10 milionów dolarów.

Co ciekawe, gwiazda powiedziała, że za mniej, niż 10 milionów nie występuje prywatnie. Ktoś wziął to bardzo serio.