Magda Stępień teraz walczy nie tylko z nowotworem syna! Zabrała głos
Zdradza, jak będzie wyglądać leczenie Oliwiera.
Magda Stępień wróciła do social-mediów po trzech tygodniach nieobecność, ale z bardzo przykrą wiadomością. Wyznała, że znów nie ma spokoju, bo tym razem musi walczyć o zdrowie syna. Okazało się, że jej 6-miesięczne dziecko ma nowotwór.
Magda Stępień usłyszała straszną diagnozę. Oliwier ma NOWOTWÓR!
Magda Stępień walczy o życie syna
Magda Stępień zapowiedziała, że razem z Oliwierem będzie walczyć do samego końca i wciąż ma nadzieję, że uda im się wygrać z potworną chorobą. Teraz znów się odezwała do swoich fanów na Instagramie. Wygląd na to, że pasmo problemów ich nie opuszcza:
Nie odzywałam się kilka dni, ponieważ od zeszłego piątku walczymy z COVIDEM. Żeby tego wszystkiego było mało – mamy COVID, więc jesteśmy na izolacji, ale mały ma się dobrze. Mam nadzieję, że już niedługo wylecimy z Polski, aby kontynuować leczenie mojego małego wojownika. Całujemy Was mocn0, trzymajcie za nas kciuki – powiedziała Magda.
Widzimy, że Oliwierek wygląda bardzo dobrze i rośnie jak na drożdżach. Trzymamy kciuki!
Magda Stępień w grudniu podczas pobytu w Emiratach Arabskich postanowiła odciąć się od mediów społecznościowych. Wyznała, że z kimś się spotyka i chciałaby zapomnieć o przeszłość, a obserwatorzy jej w tym nie pomagają.
Od 6 miesięcy walczę o siebie, o to, żeby się podnieść, przed końcem roku pojawił się ktoś, kto dał mi siłę, aby iść dalej. Co nie zmienia faktu, że rana, po tym, co mnie spotkało, nadal jest i co chwilę ktoś ją rozgrzebuje (…) W trosce o siebie i o dobro moje i mojego dziecko, po analizach za i przeciw z moją terapeutką podjęłam o wycofaniu się z social-mediów – oświadczyła wówczas Magda.
Dwa tygodnie temu wróciła do fanów z wiadomością, że u syna zdiagnozowano nowotwór wątroby. Udało się jej szybko odkryć guza, dzięki USG jamy brzusznej:
Przed szczepieniem zrobiłam małemu badania krwi, bo chciałam oznaczyć CRP. Wyniki były dziwne. Byliśmy akurat w Warszawie, podjechałam do pierwszego lepszego szpitala, żeby je skonsultować. Lekarze zobaczyli wyniki, dotknęli brzuch i zlecili zrobienie USG. I na tym USG to wyszło. Dlatego tak ważne jest, żeby badać małe dzieci – apelowała w cozatydzien.tvn.pl.