Magdalena Schejbal ujawnia mroczne kulisy kariery. „Byłam ofiarą tamtych czasów”

Magdalena Schejbal ujawnia mroczne kulisy kariery. „Byłam ofiarą tamtych czasów” Magdalena Schejbal ujawnia mroczne kulisy kariery. „Byłam ofiarą tamtych czasów”

Magdalena Schejbal wróciła wspomnieniami do początków kariery i ujawniła kulisy pracy w branży filmowej sprzed lat. W szczerej rozmowie opowiedziała o presji, mobbingu i scenach, które stały się dla niej źródłem traumatycznych wspomnień. Dziś przyznaje, że wiele sytuacji, których doświadczyła, nie miałoby prawa wydarzyć się na współczesnym planie zdjęciowym.

Magda Schejbal tłumaczy odejście z serialu „Blondynka”. Zapewnia, że nie została zwolniona!

Magdalena Schejbal o traumie z planu zdjęciowego

Magdalena Schejbal, znana z takich produkcji jak Kryminalni, Szpilki na Giewoncie czy Blondynka, po raz kolejny udowadnia, że nie boi się mówić głośno o trudnych doświadczeniach. W rozmowie z Małgorzatą Czop w cyklu „interAKCJA. Starcie pokoleń” aktorka wróciła do początków swojej kariery, kiedy dopiero stawiała pierwsze kroki w zawodzie i nie miała świadomości, jak wymagający i bezwzględny potrafi być filmowy świat.

Magdalena Schejbal w kołnierzu ortopedycznym. Mówi o poważnej operacji

,,Wtedy nie było mowy o koordynatorach scen intymnych ani o psychologach na planie. Dzisiaj człowiek czuje się zaopiekowany, wtedy nikt nie myślał o takich rzeczach” – wspominała.

Jednak za tym pozornym rozwojem kariery kryły się sytuacje, które  jak przyznaje, do dziś nosi w sobie jako ciężar emocjonalny. Schejbal otwarcie mówi o mobbingu i o tym, jak łatwo było przekroczyć granice młodych aktorek.

Przeszłam chwile, które były zagrożeniem. Jestem poniekąd ofiarą tamtych złych czasów i przekroczeń – zarówno fizycznych, jak i psychicznych – mówiła szczerze.

Najbardziej poruszające okazało się wspomnienie pierwszej sceny erotycznej, w której wzięła udział jeszcze jako studentka szkoły teatralnej.

Reżyser powiedział: „Ty się rozbierzesz, ty też się rozbierzesz, ty usiądziesz na nim, a ty będziesz pod nią”. Spojrzeliśmy na siebie z kolegą – nie wiedzieliśmy, co robimy – relacjonowała.

Choć z pozoru scena nie była bardzo odważna, dla młodej aktorki okazała się ogromnym przeżyciem. ,,Musieliśmy być do połowy nadzy. Nie czułam się komfortowo z własnym ciałem. Byłam chudziusieńka, taki szkieletor. Potem patrzyłam w lustro i myślałam: „Kto to w ogóle?” – wyznała.

Magdalena Schejbal wraca do walki z produkcją „Szpilki na Giewoncie”: „Na wiele lat zostałam wykluczona z branży”

Schejbal przyznała również, że przez długi czas bała się mówić o swoich granicach, bo w branży obowiązywała zasada: milcz i pracuj dalej. Nawet w trudnych momentach, także wtedy gdy była w ciąży, czuła presję, by udowadniać, że „da radę”.

Dziś, z perspektywy lat, aktorka przyznaje, że wiele się zmieniło. Na planach filmowych wprowadzono standardy bezpieczeństwa i wsparcie psychologiczne, o którym kiedyś nikt nie słyszał.

To cudowne, że młodzi aktorzy mają teraz opiekę i świadomość, że mogą powiedzieć „nie” – podsumowuje.

Na zdj.: Magdalena Schejbal, Fot. Gałązka/AKPA
Na zdj.: Magdalena Schejbal, Fot. Gałązka/AKPA
scena z: Magdalena Schejbal, SK:, , „Pułapka na myszy” – premiera spektaklu z okazji 80-tych urodzin Magdaleny Zawadzkiej, fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA

Magdalena Schejbal
Na zdj.: Magdalena Schejbal, Fot. Gałązka/AKPA
 
0 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze