Bolesne wyznanie Majki Jeżowskiej. Była ofiarą przemocy domowej
"Wylądowałam w szpitalu po jednej z kłótni".
Choć „Taniec z gwiazdami” wielu osobom kojarzy się przede wszystkim jako lekki program rozrywkowy, w rzeczywistości dla niektórych uczestników jest to także szansa, by dać się lepiej poznać odbiorcom. Niektórzy znani i lubiani w materiałach zza kulis dzielą się swoimi doświadczeniami, nie zawsze jednak są to wesołe historie, o czym może świadczyć wyznanie Majki Jeżowskiej.
Kulisy „Tańca z gwiazdami”. Lamparska w mocnym makijażu, elegancki Marcin Miller, Maria Jeleniewska…
Majka Jeżowska opowiedziała o agresji ze strony byłego męża
Majka Jeżowska może być odbierana przez widzów jako radosna i pełna energii kobieta. Jednakże za jej uśmiechem kryje się niestety też i smutna historia. Okazuje się bowiem, że 64-latka doświadczyła w swoim życiu przemocy ze strony byłego męża. Artystka swoimi wspomnieniami podzieliła się w materiale wideo, prezentowanym tuż przed tańcem.
Widzowie TzG znowu mają żal do jury i twierdzą, że jeden z uczestników jest za bardzo faworyzowany
Jeżowska na filmie przyznała, że rock and roll, czyli motyw ostatniego odcinka, to też jest siła, a kobiety czują ją głównie wtedy, gdy potrzebują wolności.
Byłam wtedy bardzo młoda, urodziłam syna i doświadczyłam przemocy w domu, konkretnie z ręki męża. Wydawało mi się, że się zmieni dla mnie. Wylądowałam w szpitalu po jednej z kłótni. Zostałam uderzona, jak to się mówi, z byka, czyli czołem prosto w krtań. Gdyby cios był 2 milimetry niżej, to zostałyby przerwane struny głosowe i straciłabym głos. Uciekłam od damskiego boksera najszybciej jak się dało – wyjawiła Majka.
Przy okazji piosenkarka zaapelowała do innych kobiet, by zawsze umiały postawić siebie na pierwszym miejscu i walczyły o swoje szczęście.