/ 28.02.2009 /
Znając charakter Małgorzaty Kożuchowskiej można się tego było spodziewać. Super Express, który zainteresował się tym, jak aktorka spędza wolny czas, donosi, że niedziele Kożuchowska spędza wzorowo.
Żadnych wycieczek po supermarketach, żadnego snucia się po centrach handlowych. Aktorka z mężem Bartkiem Wróblewskim najpierw idzie do kościoła. Potem wybiera ambitną rozrywkę – na przykład dobry film w kinie.
Gazeta donosi, że podczas jednej z ostatnich niedziel para obejrzała Wątpliwość – dramat amerykański.
To się nazywa poukładane życie.
gość | 26 grudnia 2010
Małgosia Kożuchowska bardzo ładnie wygląda, tak elegancko i seksownie, świetnie jak zwykle z resztą 😉
gość | 27 października 2009
I bardzo dobrze, że niedziela jest dla nich świętem a nie codziennym kieratem. Irytujące są natomiast niektóre komentarze tych, którzy nie chodzą i chyba przez własne sfrustrowanie obrzucają państwa Kożuchowskich błotem Żyj i daj żyć innym gdyby ta dewiza przyświecała częściej Polakom, I chciałoby się dodać – zyj uczciwie. Komentarz typu – „ale nudziarze\” czy\” religia to najbardziej szkodliwy narkotyk dla ciemnych mas\” świadczą o prymitywizmie ich autorów.
8kika9 | 5 marca 2009
no to spoko spoko:)
SPOPIELAR | 2 marca 2009
Ale nudziarze
gość | 1 marca 2009
skoro taka religijna, to trochę skromniejsza powinna być, a nie kilka tysięcy na „imidż\” wydawać. a poza tym, przecież skoro są małżeństwem, to wg kościoła dzieci powinni mieć- gdzie te dzieci? pewnie nie stać ich, skoro ta \”dama\” wydaje na ciuchy masę kasy.