Marcin Prokop to gwiazda najnowszego numeru Esquaiera. Udzielił obszernego wywiadu – rozmowę poprowadził Andrzej Chojnowski.

Marcin Prokop spytał Annę Lewandowską, jak wygląda jej mąż bez koszulki

Marcin Prokop znany jest ze śniadaniowej telewizji – pełen optymizmu i humoru zaskarbił sobie serca fanów.

Wychodzę z założenia, że w telewizji sprzedaję ludziom pewien towar. Jest nim optymizm, wesołość, dobra energia, jakaś krotochwilność. Tego oczekują ode mnie widzowie. Jeśli będą chcieli się pięknie zdołować, posłucha płyt Joy Division albo wystąpień Jarosława Kaczyńskiego (…) – opowiada w wywiadzie.

Marcin opowiada także w wywiadzie o jego stosunku do pieniądza. Jest znany ze swojej skromności i ma opinie osoby oszczędnej.

Istnieje bardzo cienka linia między oszczędnością a skąpstwem. Bycie oszczędnym jest zaletą, bycie skąpym – obciachem. Nie lubię wyrzucać pieniędzy na rzeczy, które nie są mi potrzebne, na pozory bogactwa, które mają budować moją pozycję. Jak każdy, mam jednak swoje słabości w moim przypadku są to samochody, które mnie uszczęśliwiają – mówił.

Marcin Prokop chciałby zobaczyć w Playboyu blogerkę modową

Cały wywiad można przeczytać w najnowszym numerze Esquire.

Marcin Prokop Marcin Prokop