Takie piękne i bez partnerów.

Panie, które robiły chyba największe wrażenie na balu fundacji TVN, pojawiły się same.

W asymetrycznych sukniach wyglądały jak dwa piękne posągi. Nawet kolorystycznie stanowiły piękny duet.

Zaskoczyła nas szczególnie Anita Werner, która na co dzień woli męski styl w postaci chłodnych żakietów i butów na płaskiej podeszwie. W końcu zrobiła użytek se swojej figury modelki.

A Martyna Wojciechowska znowu przypomniała nam, jaka z niej piękna kobieta, nie tylko odważna podróżniczka.

&nbsp