Meghan Markle i książę Harry wypełnili ostatnie obowiązki jako członkowie rodziny królewskiej na początku marca. Obecnie małżeństwo z synem przebywa w Kanadzie, a nie w Wielkiej Brytanii, gdzie nie podejmuje się tak restrykcyjnych środków walki z koronawirusem, jak w innych państwach. Jaki mają stosunek do pandemii?

Meghan i Harry nie zaprzyjaźnili się z Kate i Williamem, ale mieli świetny kontakt z TĄ parą

Co musi robić służba Meghan i Harry’ego podczas pandemii koronawirusa?

Okazuje się, że para podejmuje wszelkie środki ostrożności.

Tak jak wszyscy słuchają zaleceń rządu, a jeśli zostaną poinformowani o kontakcie z kimś, kto uzyskał pozytywny wynik testu, zareagują odpowiednio – donosi informator HarpersBazaar.com.

Daily Mail podaje, że wymagają zachowania wszelkich zasad higieny od osób znajdujących się wokół nich, w tym służby – i bardzo słusznie. Muszą nosić rękawiczki ochronne. Meghan i Harry ograniczają także wszelkie spotkania z innymi ludźmi.

Tylko nieliczni będą mogli się widzieć z Meghan, Harrym i Archiem. Podjęli decyzję, że ograniczają kontakty do minimum.

Z drugiej strony para nie chce siedzieć bezczynnie i działają, aby wesprzeć obywateli w tym trudnym momencie. Zdają sobie sprawę, jaki ma to negatywny wpływ na zdrowie psychiczne.

Królowa Elżbieta odbyła CZTEROGODZINNĄ rozmowę z księciem Harrym. Podjęli zaskakującą decyzję

Chociaż Brytyjczycy mają dość „luźny” stosunek do koronawirusa, książę Harry martwi się o swojego tatę księcia Karola, księżną Camillę i babcię – królową Elżbietę. Wciąż pozostaje z nimi w kontakcie.

Meghan i Harry wysiadają z samolotu

Meghan i Harry wysiadają z samolotu fot. Forum/BACKGRID

Meghan i Harry z synem Archiem

Meghan i Harry z synem Archiem fot. Forum/BACKGRID