42-letnia aktorka znana przede wszystkim z filmu „American Beauty”, wyznała w rozmowie z amerykańskim magazynem People, że jej uzależnienie od narkotyków zaczęło się od metaamfetaminy, którą spróbowała po raz pierwszy podczas wakacji jako nastolatka.

Mena Suvari – „Wielki spokój: pamiętnik”

Niebezpieczna moda lat 2000. powraca. Millenialsi ostrzegają: To były lata „fatfobii”

Mena Suvari, pisze o swoich doświadczeniach z narkotykami, gwałtem, pracą w Hollywood, agresją seksualną i przemocą psychiczną w swojej książce „Wielki spokój: pamiętnik”, który jest już w sprzedaży.

„To mnie totalnie rozwaliło. Po wakacjach myślałam, że nigdy już nie będę miała opcji spróbować ponownie metaamfetaminy. Jednak, gdy przyjechałam do Los Angeles, grupa znajomych, z którymi trzymałam też mieli problemy z uzależnieniem. Więc historia z metaamfetaminą się nie skończyła”, powiedziała Mena Suvari.

Aktorce udało się przezwyciężyć „to” uzależnienie, lecz nie na długo. Kiedy ponownie zażyła narkotyk, „poprowadziło mnie to na bardzo mroczną ścieżkę”, wyznała.

Jej problemy z narkotykami zaczęły się bardzo wcześnie, gdy jeszcze nie była pełnoletnia. Aktorka powiedziała, że „po prostu próbowała przetrwać” po tym, jak została zgwałcona przez przyjaciela jej starszego brata, kiedy była zaledwie w szóstej klasie (12 lat).

Tego się nikt nie spodziewał! J.Lo zatkała usta sceptykom

Mena napisała w książce o swoim trudnym dorastaniu, gwałcie, rozwodzie rodziców i wiecznej imprezie okraszanej używkami różnego rodzaju. Aktorka próbowała w ten sposób radzić sobie z tragediami w jej młodym życiu. W wieku 17 lat poznała chłopaka, z którym była przez 3 lata. Tyle wytrwała w toksycznej relacji z „Tylerem”.

 

„Tyler” był również uzależniony od narkotyków, z wyjątkiem amfetaminy, za którą zwyczajnie nie przepadał

„On i jego środowisko, w którym się obracałam dały mi możliwość spróbowania czegokolwiek innego. No wiesz, kwas, ekstasy i tego typu rzeczy. Ten czas z nim był tak strasznie mroczny, że potrzebowałam tych rzeczy. Ale wiesz, moja praca, ta szansa, to właśnie sztuka (przyp. mowa o sztuce filmowej) uratowała mi życie, to było zdrowe uzależnienie, którym nareszcie mogłam zastąpić te lata staczania się”, dodała.

Dziś Mena Suvari jest w związku małżeńskim z Mikem Hopem, którego poznała na planie jednego z filmów. Para ma synka Christophera.