Natalia Klimas w wakacje poinformowała, że spodziewa się drugiego dziecka. Pierwsza córka, Zuzia przyszła na świat w sierpniu ubiegłego roku.

Druga córka Natalii Klimas

Natalia Klimas relacjonuje ostanie chwile ciąży: „Jest mi już ciężko jak cholera”

1 grudnia aktorka podzieliła się z fanami wiadomością, że jest już po porodzie. Razem z mężem Mikołajem Boberem powitała na świecie drugą córeczkę, Hanię.

Dzisiaj wstawiła pierwszy post od czasu poinformowania o porodzie. Napisała, że jest już na Mazurach i jak się czuje:

Dokładnie tak samo szybko uciekliśmy z Warszawy po urodzeniu Zuzi. No ale teraz z innych powodów, nie po to, żeby łapać jeszcze lato, tak jak w sierpniu zeszłego roku tylko uciekając przed pandemią. Zasadniczo nie powinnam chyba pisać teraz nic, choć już na długo zniknęłam z instagrama. Buzują we mnie hormony z siłą zdwojoną chyba, w porównaniu z tym co pamiętam po pojawieniu się na świecie Zuzi – zdradza.

Natalia Klimas wyznaje: „mam już dość mieszkania na wsi!”

Tłumaczy, że nadal nie może uwierzyć, że ma dwójkę dzieci i ich rodzina jest w końcu w komplecie.

Kręcimy się po domu, z moim mężem, rozkładamy gwiazdy betlejemskie na parapetach, zapalamy w kominku, gotujemy obiad i raz po raz szturchamy się i szepczemy: Czy ty rozumiesz, że to cudo które biega i krzyczy i strzela miny i to posapujące i przeciągające się w kołysce, to NASZE DZIECI?! Mamy dwie córki!!! Chce mi się wyć nie tylko ze szczęścia.
Też ze strachu, (który zrozumie tylko druga kobieta w połogu), że one zaraz będą duże, że za chwile wyfruną z gniazda, że będą żyć w takim strasznym świecie, że jak ja je ochronię przed wszystkimi krzywdami? I ten ciągły lęk, żeby Zuzia nie wlazła do kominka, żeby nie sięgnęła po noż na blacie, żeby nie wyrzuciła (chcący lub niechcący) Hanki z kołyski.
I tak dalej i tak dalej – pisze Klimas.

Dodaje, że nie zazna już chyba spokoju, ale jednocześnie większego szczęścia nigdy nie czuła.

I jaki z tego morał? Kobieta w połogu zdecydowanie nie powinna się udzielać. Albo powinna, sama nie wiem.
Pozdrawiam Was z krainy rozgogolenia mazurskiego, zakrapianego hormonalnymi huśtawkami. Cześć, pa – zakonczyła Natalia.

Natalia Klimas pokazała też piękne wnętrza w swoim mazurskim domu. Widzimy, że maleńka Hania śpi w koszu Mojżesza, a za oknem leży śnieg, co daje cudowny świąteczny klimat.

OMG! Natalia Klimas pokazała córeczkę. Nie uwierzycie jak ją nazywa

Córka Natalii Klimas. fot. Insagram

Córka Natalii Klimas – Hania. Fot. Instagram

Córka Natalii Klimas – Hania. Fot. Instagram