Dawno nie widzieliśmy Natalii Lesz. Gwiazdka szykuje się do promocji nowej płyty – wkrótce będzie o niej bardzo głośno, również na portalach plotkarskich.

W sobotę piosenkarka zjawiła się na finale Must be the music. Wyglądała na zmęczoną, lekki makijaż nie przykrył spuchniętych oczu. Nadrabiała stylizacją – seksowna sukienka, spod której wystawała bielizna odwracała uwagę od przygaszonej twarzy.

Natalia pokazała też tatuaż umieszczony na szyi.

Podoba się Wam taki look piosenkarki?

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"