Wiele osób zapewne powie, że Ozzy Osbourne to zdziwaczały dziadek z demencją, który wciąż ma problemy z alkoholem i nakotykami, a od czasu do czasu pomruczy coś do mikrofonu.

Inni stwierdzą, że to jeden z najważniejszych wokalistów rockowych wszech czasów, który w dodatku wciąż nagrywa doskonałe płyty.

My zgadzamy się z drugą opinią.

Dowodem na to jest wydana w czerwcu płyta Black Sabbath zatytułowana 13, którą zespół nagrał po powrocie Ozzy`ego do legendarnego składu.

Problem w tym, że razem z nagrywaniem i trasami koncertowymi pojawiły się dawne nawyki, czyli alkohol i narkotyki.

Porządnie wkurzyło to Sharon Osbourne, małżonkę „ojca metalu”, która stwierdziła, że byłaby bardzo szczęśliwa, gdyby jej męża już nikt nie ciągał w trasy koncertowe.

Wydanie płyty jednak zobowiązuje i zespół wciąż ma sporo koncertów do zagrania w 2013 roku.

Oto wczorajsze zdjęcia kapeli. Ozzy z pieskiem? Czy ktoś taki może brać narkotyki?

&nbsp
Ojciec heavy metalu z pieskiem na ręku (FOTO)

Ojciec heavy metalu z pieskiem na ręku (FOTO)

Ojciec heavy metalu z pieskiem na ręku (FOTO)

Ojciec heavy metalu z pieskiem na ręku (FOTO)

Ojciec heavy metalu z pieskiem na ręku (FOTO)

Ojciec heavy metalu z pieskiem na ręku (FOTO)

Ojciec heavy metalu z pieskiem na ręku (FOTO)