Olga Kalicka opowiedziała o swojej CIĄŻY. „Moja świadomość zupełnie to wyparła”

Olga Kalicka w połowie stycznia ubiegłego roku urodziła swoje pierwsze dziecko. Na świat przyszedł chłopiec – Aleksy. Aktorka czasem pokazuje syna w mediach społecznościowych i dzieli się niektórymi informacjami z życia prywatnego, jednak w porównaniu z wieloma celebrytkami nie jest bardzo wylewna.

Olga Kalicka pokazała pokój SYNKA i zdradziła coś, co zrozumieją wszystkie mamy

Olga Kalicka nie planowała ciąży

Kalicka zrobiła jednak wyjątek i zgodziła się na rozmowę z Katarzyną Burzyńską, która przeprowadza wywiady z gwiazdami w ramach projektu „Baby by Ann”. W rozmowie aktorka opowiedziała o tym, jak dowiedziała się o swojej ciąży, której nie planowała.

Los zadecydował. Ale nie zapomnę, jak spotkałyśmy się kiedyś przelotem, a Ty byłaś tuż przed ślubem i opowiadałaś, że ślub i zaraz potem dziecko. Ja powiedziałam: Co?! Chcesz mieć tak wcześnie dziecko? A Ty: Co? Jak to wcześnie?! Oczywiście, że chcę. Pamiętam, że byłaś w tym bardzo zdeterminowana, pomyślałam wtedy: Kurde, ona ma rację. Dlaczego nie? Natomiast w naszym przypadku to rzeczywiście los zadecydował, nawet śmielej bym powiedziała: Bóg. Ja naprawdę czuję, że zostałam powołana do tego, żeby być mamą – wyznała w rozmowie z Burzyńską.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Olga Kalicka (@olgakalicka)

Olga Kalicka opowiedziała o ciąży

Aktorka przyznała, że kiedy zaczęła podejrzewać, że jest w ciąży i zrobiła test ciążowy, to nadal nie mogła uwierzyć w to, że spodziewa się dziecka. Co ciekawe, kiedy robiła test ciążowy i zastanawiała się, czy wkrótce zostanie matką, jej partner, Cezary Nowak, był wówczas w Stanach Zjednoczonych, gdzie studiował.

Dowiedziałam się, że jestem w ciąży w dniu, kiedy w Warszawie był koncert Beyonce. To była sobota, Czarek miał przylecieć w poniedziałek. Czułam, że coś jest nie tak, ale w związku z tym, że miałam różne problemy hormonalne, niemożliwe wydawało mi się, żebym była w ciąży. Ale zrobiłam test, bo wiele osób mnie do tego namawiało. Zobaczyłam jedną kreskę bardzo, bardzo wyraźną, a drugą ledwo widoczną i pomyślałam sobie wtedy: Co za beznadziejny test, pomylony! Moja świadomość zupełnie to wyparła. Pomyślałam, że ta druga kreska jakoś się zafarbowała, była tak niewyraźna – zdradziła.

Długo jednak nie musiała czekać, by poczuć, że faktycznie jest w ciąży. Już podczas wspomnianego koncertu zorientowała się, że wkrótce powita na świecie swoje pierwsze dziecko. Kiedy w końcu udała się do lekarza, okazało się, że jest już pod koniec drugiego miesiąca.

Wyrzuciłam test do kosza i pojechałam na koncert. I przeżyłam tam coś niesamowitego, to było jak w filmach: stałam w tłumie, pod sceną, słyszałam muzykę i nagle wszystko się zatrzymało, uszy mi się zatkały, docierało do mnie tylko echo muzyki gdzieś z daleka, wszystko zwolniło. Widziałam ludzi tańczących, krzyczących i pomyślałam : Jezus Maria, jestem w ciąży! Właśnie wtedy to do mnie dotarło. Wróciłam do domu, zrobiłam jeszcze kilka testów i jeszcze jeden rano, i cały czas wychodziło to samo. W niedzielę pojechałam na USG. Myślałam, że zobaczę fasolkę, a to był koniec drugiego miesiąca i zobaczyłam człowieka, który ma rączki, nóżki, głowę – wyznała.

ZOBACZ TEŻ:

Olga Kalicka opublikowała zdjęcie z Pawłem Małaszyńskim. Nie uwierzycie, co napisał syn aktora

Olga Kalicka zmieniła mieszkanie i pokazała nowy SALON. „Piękne miejsce”