Kiedy w Międzyzdrojach obok Otylii Jędrzejczak stanął przystojny, uśmiechnięty Marcin Cejrowski, wiele osób pomyślało zapewne: „Co to za dobrana, ładna para!\”.

Media też zaczęły przebąkiwać o nowym uczuciu. Tymczasem okazuje się, że Otylia i Marcin owszem, są parą, ale… przyjaciół.

– Polska pływaczka rzeczywiście darzy dziennikarza uczuciem. – Otylka i Marcin znają się od kilku lat – Fakt cytuje znajomego pary. – Ale łączy ich jedynie prawdziwa przyjaźń.

Cejrowski jest ponoć świetnym i oddanym przyjacielem. Wspierał Otylię, gdy rozstała się z Michałem Lewandowskim, zawsze służy jej pomocą. Ale Jędrzejczak nie ma monopolu na towarzystwo przystojnego szatyna. Cejrowski równie chętnie, co z Otylią, pokazuje się publicznie ze swą inną przyjaciółką, dziennikarką i aktorką Anną Wendzikowską.

Szkoda, ładna byłaby z nich para.

Czytaj więcej: Czy Lubaszenko zmieni zawód?

\"\"

\"\"