Życiem Ozzy`ego Osbourne`a można obdzielić kilka istnień ludzkich i wciąż każdy byłby w stanie powiedzieć, że przeżył je bardzo intensywnie. W jego przypadku rockandrollowy mit przeszedł w rzeczywistość.
Wielu lekarzy zapewne stwierdziłoby, że Ozzy nie powinien już chodzić po ziemskim padole. Narkotyki, alkohol, rozróby i oczywiście muzyka. Wszystko w ilościach hurtowych.
To właśnie Ozzy`emu i grupie Black Sabbath przypisuje się zapoczątkowanie heavy metalowego nurtu muzycznego. Charakterystyczne, ciężkie gitarowe riffy, mroczne teksty i wyjątkowy głos Osbourne`a. Dzięki tym elementom Black Sabbath wpisało się na stałe w historię muzyki.
Dzisiaj Ozzy nie jest już rockowym straceńcem. Można mu raczej przypisać miano faceta rodzinnego. Razem z żoną Sharon oraz dziećmi tworzą wyjątkowy gang Osbourne`ów. Dzisiaj Ozzy nie pije, nie bierze, ale wciąż gra.
Szykuje też wielki powrót Black Sabbath. Wiosną przyszłego roku ma ukazać się nowa płyta zespołu.
Oto co mówi o różnicach w pracy nad muzyką dzisiaj i kiedyś:
Żaden z nas nie jest ani pijany, ani naćpany. Wszyscy jesteśmy czyści, kontrolujemy się, nie zastraszamy się nawzajem, nie ma kłótni… I tak być powinno.
Czekamy niecierpliwie na nowe nagrania. Tymczasem posłuchajmy tego, co już jest. Głośno!