Phil Collins zdecydował, że pora zakończyć karierę.

Piosenkarz, który w biznesie muzycznym działa od 30 lat, ukończył właśnie trasę koncertową z zespołem Genesis. Podczas konferencji prasowej, która miała miejsce wczoraj, ogłosił, że przechodzi na emeryturę.

Phil nie wyda pożegnalnej płyty, nie uda się też w solową trasę koncertową. Rozważa jednak możliwość pisania tekstów dla innych artystów.

Gwiazdor chce wycofać się z życia publicznego i oddać się swoim pasjom. No cóż, po tylu latach pracy z pewnością zasłużył na odpoczynek.

Miejmy nadzieję, że kiedyś jeszcze zatęskni za muzyką i znowu coś nagra.

Phil Collins – True Colors