Pobita Godlewska twierdzi, że została zgwałcona. Jest cała posiniaczona

Esmeralda Godlewska na Instastories opublikowała wideo, na którym widzimy, że jest mocno posiniaczona. Można zauważyć ślady pod okiem, na rękach i kolanach. Internauci natychmiast zareagowali. W komentarzach pod jej ostatnim zdjęciem dopytują, dlaczego nie pójdzie z tym na policję.

Esmeralda Godlewska w obronie Jarosława Bieniuka: Nie dajcie się oszukać podłej, wyrachowanej prostytutce

Pytacie, dlaczego nie pójdę z tym na policję. Ponieważ to są osoby, z którymi nie wolno zadzierać. Opowiedzą teraz takie bajki na mój temat, że to ja zostanę jak zwykle ta najgorsza. A poza tym policja? kto mi uwierzy. To zawsze ja jestem ta najgorsza, ta zła. Szkoda tylko, że nigdy nikt nie zastanowił się, co tak naprawdę dzieje się w moim życiu i dlaczego wszystkie te sytuacje miały miejsce i jakie jest źródło tego problemu. Spoko, przyzwyczaiłam się

– mówi na instastories Esmeralda.

Jakiś czas temu Esmeralda pokłóciła się z resztą rodzeństwa. Nawet mieliśmy przyjemność zobaczyć nagranie, na którym Esmeralda i Małgorzata kłócą się na pokładacie samolotu. Zostały za to ukarane mandatem w wysokości 500 złotych. Natomiast po kilku tygodniach panie się pogodziły.

Esmeralda Godlewska pokłócona z Małgorzatą Godlewską

Teraz wychodzi na to, że Godlewskie znowu drą koty. Na instastories Esmeralda żali się, że siostry są skupione na swojej karierze i nie może na nie liczyć.

Rodzin? piszecie mi o rodzinie. Gośka, która jest skupiona tylko i wyłącznie na swojej d..ie i na swojej pseudo karierze. Magda, która wciągnęła mnie do strasznego świata…. Gdybym opowiedziała Wam całą historię, mógłby powstać film. Uśmiecham się, ale nie jest mi do śmiechu.

– wyznaje Godlewska.

Tak się biły Esmeralda Godlewska i Marta Linkiewicz w ringu FAME MMA 3 – kto wygrał? (ZDJĘCIA)

Na Instagramie odpowiedziała też na komentarz – „Powinnaś iść z tym na policję, a nie nagrywać story…”.

Co tu pomoże policja? Uwierzy mi, tej zawsze niedoskonałej kobiecie, która zawsze ma problemy? Szkoda, że nikt nie starał się dotrzeć do ich źródła oraz do osób, przez które żyje w ciągłym strachu i lęku o własne życie. Dla mojej rodziny to chodzący ideał, Pan doktor. Cudowny, pomocny, miły, grzeczny …. szkoda, że nie znają go od tej prawdziwej strony. Połączenia z mafią i inne gówna. Ps. Jakby nie było mnie tu przez kilka dni to już możecie wiedzieć, dlaczego i dzięki komu zniknęłam na zawsze

– czytamy.