Dziennikarz, Damian Maliszewski na łamach „Gazety Wyborczej” przeprowadził wywiad z matką Michała, który popełnił samobójstwo, bo nie odnajdywał się w obecnej rzeczywistości.

Kolejny gej popełnił samobójstwo…Przeczytajcie uważnie. O tej historii musi usłyszeć nie tylko Polska, ale i świat. To Michał. Kilkanaście dni temu popełnił samobójstwo. Był gejem. Zabił się, ponieważ nie był w stanie znieść przemocy i okrutnych słów polskich polityków i biskupów. Nie poradził sobie z wykluczeniem. Prześladowano go od dawna. Zniszczono mu życie – pisze Maliszewski na Facebooku.

Dziennikarz wskazuje kolejne osoby, które odebrały sobie życie z powodu prześladowań i hejtu. Podaje: „14 letni Domnik z Bieżunia – powiesił się na sznurówkach. 14 letni Kacper – także się powiesił. Transpłciowa Milo – rzuciła się z mostu. 14 letni Wiktor – rok temu rzucił się pod metro. Teraz do grona wykończonych psychicznie osób LGBT dołącza Michał. Piękny i wrażliwy chłopak przed którym było jeszcze całe życie”.

Wywiad Damiana Maliszewskiego w Gazecie Wyborczej

Maliszewski oznajmia, że po porównaniu LGBT z ideologią przez prezydenta Polski oraz po słowach posła Żalka, że LGBT nie są normalnymi ludźmi, miarka się przebrała.

Mama Michała zapisała go do katolickiego gimnazjum. Nie może sobie tego wybaczyć. Tam wyzywany był od pedałów. Gdy poszła do wychowawczyni i dyrektora, usłyszała „Proszę zrobić coś z synem, bo może jest z nim coś nie tak”. W sensie, że jest pedałem. Poszła więc do księdza dziekana. Powiedziała, że syna wyzywają w szkole od zboczeńców. Ksiądz dziekan powiedział mamie: „A może jest w tym ziarno prawdy, więc niech Pani jak najszybciej porozmawia z synem” – mówi dziennikarzowi Katarzyną Koch.

Damian Maliszewski ostrzega, że jeśli ta historia nie zatrzęsie Polską i nie wywoła politycznego i społecznego tornada, a politycy nie poniosą żadnych (chociaż politycznych) konsekwencji, nie będzie już dla Polaków żadnego ratunku.

Polska stoczy się i wpadnie w czarną otchłań, z której nie ma odwrotu. Młodzi ludzie będą się zabijali. To najtrudniejsza rozmowa, jaką do tej pory przeprowadziłem. Bo niełatwo jest rozmawiać ze zdruzgotaną mamą, która 2 tygodnie temu pochowała swojego syna. Niełatwo rozmawiać o tragedii, gdy tak wielu trąbiło, że w końcu znowu do jakiejś dojdzie. Że to szczucie przyniesie tragiczny efekt. Do teraz nie mogę się pozbierać – pisze dziennikarz.

Maliszewski cytuje mamę Michała, który dwa tygodnie temu popełnił samobójstwo:

Codziennie zadaję sobie pytanie: co to za kraj, w którym trzeba umrzeć, żeby być szczęśliwym? Gdyby Michał już w szkole podstawowej miał lekcje edukacji seksualnej i usłyszał od nauczycieli, że każda orientacja jest normalna, to dziś by żył. Chciałabym żeby śmierć mojego syna nie poszła na marne. Popełnił samobójstwo 1 czerwca 2020 r. o 14.30. Mój świat się skończył – stwierdziła Katarzyna Koch.

Mariusz Szczygieł, dziennikarz i reportażysta napisał mocny list do Andrzeja Dudy. Uważa, że prezydent Polski traktuje kraj jak zakład karny.

Rafał Trzaskowski pozuje z rodziną. Ma ładną żonę

Chłopak ze zdjęcia nie żyje. Kiedy dorastał, koledzy z katolickiego gimnazjum wyzywali go od pedałów. Gdy matka…

Gepostet von Mariusz Szczygieł am Dienstag, 23. Juni 2020

Cały wywiad można przeczytać TUTAJ.

Fot. Damian Maliszewski

Fot. Damian Maliszewski

Fot. Damian Maliszewski

Fot. Damian Maliszewski