Przerażeni Brytyjczycy wrzucają do sieci zdjęcia pająków w domach
Czy trzeba się bać fałszywej czarnej wdowy?

W ostatnich dniach portale społecznościowe Brytyjczyków zalały fotki… pająków. I wcale nie chodzi o przedłużający się halloweenowy klimat, ale o realny strach, z jakim wiąże się odkrycie, że w domu pojawił się nieproszony lokator.
Wraz ze spadkiem temperatur fałszywe czarne wdowy wchodzą do domów szukając schronienia przed zimą.
Ludzie na widok dość dużych stworze maszerujących po ich ścianach, sufitach i podłogach, wpadają w panikę. Niektórzy piszą, że zostali pogryzieni przez fałszywą czarną wdowę.
Got a blooming false widow spider living in the kitchen!!! pic.twitter.com/z3fa3cdHMw
— Lisa Campbell (@LisaJaneC1985) 4 listopada 2017
Czy rzeczywiście trzeba się bać fałszywej czarnej wdowy?
Eskperci uspokajają, że pająki te nie są zbyt groźne dla ludzi. Co prawda sporadycznie zdarzają się przypadki, gdy po ugryzieniu przez pająka konieczna była hospitalizacja, ale sytuacje takie są odosobnione. Najczęstsze objawy po ugryzieniu przez fałszywą czarną wdowę ro lekki ból i swędzenie. Wizyta w szpitalu jest konieczna, gdy u kogoś dochodzi do reakcji alergicznej na jad pająka.
Outch. I gotten bitten by a darn false widow spider in the night. So painful.
Fingers crossed I gain super spidy talents in time for the wkd.😖 pic.twitter.com/LpYvrJkkvu— InsideOut HGI (@InsideOut_HGI) 9 listopada 2017
Fałszywa czarna wdowa do Wielkiej Brytanii trafiła ponad 100 lat temu. Przewieziono ją z tropikalnych rejonów świata, gdzie występowała jako pospolity gatunek, wraz z ładunkiem na statkach.
A dla tych, którzy nie boja się pająków w domach, mamy dobrą wiadomość. Pająki w mieszkaniu są pożyteczne! Po pierwsze pająki zjadają szkodniki – karaczany, skorki, komary, muchy i mole. Poza tym pająki… zjadają inne pająki. I w końcu pająki ograniczają rozprzestrzenianie się chorób – głównie dzięki temu, że oczyszczają nasz dom ze szkodników odpowiedzialnych za przenoszenie chorób (komary, pchły, muchy, karaczany itd.).

gość: PaJĄK | 15 listopada 2017
Lubię pająki, ludzie nie wiedzą, że one bardziej boją się nas, niż my ich. Po prostu nie zaczepiać i tyle, każdy ma jaką reakcję obronno na dany bodziec…
gość | 15 listopada 2017
Nie lubię pijaków strasznie się ich boje. Po mimo że nie jestem już dzieckiem dla mnie są przerażające
gość | 15 listopada 2017
Co to znaczy trochę zaangażowania? Do mnie rzadko, ale czasem coś wlezie i to jakieś monstrum, że nawet małżonek ze wstrętem. A żadnych much, moli i robali nie mam, więc nie wiem po co te stwory przyłażą. Brrr. Powinny siedzieć w kanałach, gdzie ich miejsce.
gość | 14 listopada 2017
Część z tych pająków to kątniki, plaga, ale wystarczy trochę zaangażowania i pająków nie ma. A fake widow to wcale nie zabawa, dużo ludzi cierpi po ukąszeniach.
gość | 14 listopada 2017
One są po prostu bardzo duże, zresztą w Polsce też występują pod dosyć pocieszną nazwą- zyzuś tłuścioch🤣Ta „epidemia” trwa od dawna, ostatnie 3 lata dosyć się nasiliła. No i nie do końca nie ma się czego obawiać- jeżeli ktoś jest uczulony na ich jad, to może się skończyć dość poważnie.