W nocy z piątku na sobotę w Petersburgu odbył się koncert charytatywny, w którym – oprócz wielu znanych aktorów – wziął także udział Władimir Putin – pisze portal Rzeczpospolitej.

Po długich namowach rosyjski premier zgodził się na występ. Najpierw zagrał na fortepianie melodię nieformalnego hymnu rosyjskich szpiegów, a potem po angielsku zaśpiewał piosenkę Blueberry Hill.

Na koniec imprezy Putin wyszedł jeszcze raz na scenę – tym razem w towarzystwie Sharon Stone i pozostałymi uczestnikami koncertu zaśpiewali popularną rosyjską piosenkę.

Jeśli jesteście ciekawi, jak Putin wypadł w roli wokalisty, zobaczcie film.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"