Fakt cytuje fragmenty wywiadu z Robertem Gawlińskim zamieszczonego na Onecie.

Założyciel Wilków jest przerażony muzyką puszczaną w radio. Uważa, że w mediach nie ma miejsca na wartościowych, młodych artystów, bo:

Okupują je persony typu Doda albo nawet jeszcze gorsi chałturnicy – uważa Gawliński.

Sam wokalista nie narzeka na samopoczucie. Mówi, że mógłby pisać piosenki codziennie, bo pomysłów ma zawsze pod dostatkiem.

Jesteśmy ciekawi, na której półce Gawliński ustawiłby swoje dzieła. Bo jego piosenki też chyba można usłyszeć w radio?