Roberta Kubicę prześladuje prawdziwy pech. Jak donoszą włoskie media, kierowca trafił dziś do szpitala po tym, jak poślizgnął się nieopodal swojego domu w miejscowości Pietrasanta. W szpitalu prześwietlono mu prawą nogę i stopę.

Pojawiły się informacje, że noga jest złamana – dokładnie złamana została kość piszczelowa.

Rok temu Kubica złamał prawą nogę w wypadku 6 lutego. Po tamtym incydencie Kubica przeszedł aż siedem operacji i do dziś nie wrócił do Formuły 1.

Na razie rzecznik prasowy kierowcy nie potwierdził informacji o dzisiejszej kontuzji.