Sarah Jessica Parker szczerze o odżywianiu dzieci: „W naszym domu mamy ciasteczka, mamy ciasto, mamy wszystko”

Odżywianie gwiazd i ich dzieci od zawsze wzbudza wiele emocji i zainteresowania. Niedawno Anna Lewandowska przyznała, że jej córki od początku uczą się, na czym polega zdrowy tryb życia, a w ich domu brakuje chociażby tradycyjnych słodyczy. Nieco inną postawę prezentuje Sarah Jessica Parker. Aktorka znana przede wszystkim z serialu „Seks w wielkim mieście” zdradziła w ostatnim wywiadzie, że chce, aby jej dzieci miały zdrową relację z jedzeniem, a co za tym idzie, pozwala im w tej kwestii na wiele.

Widzowie oceniają debiut Edyty Zając w DDTVN! „Nie ma w sobie grama życia”

Sarah Jessica Parker o odżywianiu swoich dzieci

Sarah Jessica Parker i jej mąż, Matthew Brodericka, doczekali się trójki pociech: 22-letniego Jamesa Wilke oraz 15-letnich Marion Lorette Elwell oraz Tabithy Hodge. I choć gwiazda od lat wspomina, że lubi zdrowy tryb życia, swoim dzieciom niczego nie zakazuje. W podcaście „Ruthie’s Table 4” przyznała też, że w jej domu nie istnieją żadne rygorystyczne zasady związane z na przykład cukrem.

Ne chciałam, aby dziewczynki miały antagonistyczny stosunek do jedzenia i postrzegały je jako wroga. W naszym domu mamy ciasteczka, mamy ciasto, mamy wszystko. W rezultacie mamy lepszy związek z jedzeniem – wyjawiła Sarah Jessica.

Rozgoryczona Roxie Węgiel wspomina początki kariery: „Personalnie czułam się bardzo źle”

Skąd taka decyzja? 59-latka mówi, że w dzieciństwie sama musiała trzymać się wielu zakazów jedzeniowych. W konsekwencji, gdy była już dorosła i wyprowadziła się od rodziców, natychmiast rzuciła się na słodkości.

Kiedy dorastałam, nie wolno nam było przynosić cukru do domu, nie wolno nam było jeść ciastek ani czekolady. I oczywiście jedyne, co zrobiliśmy od razu po przeprowadzce, to kupiliśmy masę ciast i czekolady – wspomniała aktorka.

SJP liczy też na to, że jej córki nie będą przejmować się swoją sylwetką. Najważniejsze dla niej, by bliźniaczki były po prostu zdrowe.

Moje córki będą miały taką figurę, jaką mają, i mam nadzieję, że będą zdrowe. Są sportsmenkami, lubią jedzenie i mają różne podniebienia, więc nie można sprawić, by polubiły coś, czego nie chcą. Powinny cieszyć się jedzeniem – podsumowała.

Sandra Kubicka będzie musiała szybciej urodzić: „Dziecko może się udusić”