/ 28.04.2013 /
Księżna Kate jest znana z tego, że obok drogich ubrań marek z wysokiej półki w swych stylizacjach chętnie wykorzystuje tańsze modele ubrań z sieciówek.
Szczególną słabość Kate ma do rzeczy z Topshopu. W sukienkach tej marki można było oglądać księżną już wiele razy.
Ostatnio, gdy będąca w 6. miesiącu ciąży Midlleton zaprezentowała się w kreacji w groszki tejże marki, model w błyskawicznym tempie zniknął ze sklepów – zarówno z salonów, jak i witryn w internecie.
Podobno wielbicielki stylu Kate rzuciły się na sukienki w groszki za 38 funtów i wyczyściły magazyny Topshopu w zaledwie godzinę.
Trudno sobie wyobrazić lepszą reklamę.
gość | 13 lipca 2013
gość, 28-04-13, 10:04 napisał(a):
Gdzie oni sa na tych zdjeciach?
w Hogwarcie 🙂
gość | 4 czerwca 2013
No to szybko jej ojciec zadziałał . Tajemnicą poliszynela Londynu która wolno się rozchodzi, ale się rozchodzi, bo już cały świat mody w Anglii wie że ten tzw „efekt kate” TO NIC INNEGO JAK TO ŻE JEJ OJCIEC PRZEZ PODSTAWIONE OSOBY TO WYKUPUJE, ponieważ w rzeczywistości to nie ma takiego zainteresowania nią jakby middeltonowie chcieli
gość | 28 kwietnia 2013
Never haha
gość | 28 kwietnia 2013
Ona ma ze 40 lat na karku, nie?
gość | 28 kwietnia 2013
gość, 28-04-13, 19:46 napisał(a):
Dziwne sa dla mnie te akcje, ze w kilka godzin sa wykupowane sukienki gwiazd… np. jak w ciagu godziny ta mogla zostac wykupiona z neta i z magazynow ?? Wychodzi na to, ze ktos ja ogladal (bo rozumiem, ze w tv byla) i musial natychmiast ubrac sie i poleciec do topshopu, a tam juz kolejki dziewczyn do kas… Wydaje mi sie, ze sklepy same chowaja te sukienki, zeby zrobic w konia naiwne dziewczyny, ktore mysla, ze naprawde ktos je kupil, a w nastepny dzien juz sa bo ”byla dostawa”. Jak dla mnie to zwykly marketing. Sa tu dziewczyny mieszkajace w uk ? w szczegolnosci z mniejszych miast ? Widzialyscie na ulicach pare dziewczyn w takich samych ciuchach jakie nosila Kate ?