Szok! Beata Tadla doznała udaru!
"Prosto z telewizji zawieziono mnie do szpitala."
Beata Tadla (41 l.) od lat była związana z TVP. Niestety, jako jedna z pierwszych musiała pożegnać się ze stacją, co wywołało falę plotek na ten temat.
Zobacz też: Beata Tadla PO RAZ PIERWSZY o małżeństwie, które zawarła, gdy była bardzo młoda
Według niektórych doniesień było to spowodowane głośnym wywiadem z Andrzejem Dudą, który nie przebiegł po myśli prezydenta.
Jakkolwiek by nie było, dziennikarka przyznała w jednym z ostatnich wywiadów, że w swojej pracy dawała z siebie wszystko.
Niestety jej oddanie pracy skutkowało zagrożeniem zdrowia. Prezenterka przyznała, że:
Dziennikarzem jest się 24 godziny na dobę, a ja naprawdę tę pracę uwielbiam. Stres potrafi zjadać, więc muszę zachować równowagę. Udar to na szczęście była lekka rzecz, bez większych konsekwencji zdrowotnych, natomiast dość przerażająca.
Oraz:
Najpierw wzrok, potem drętwienie całej lewej strony ciała. Prosto z telewizji zawieziono mnie do szpitala. Nie chciałabym jednak się nad tym mocno skupiać. Było, minęło… Ale byłam wtedy mocno przestraszona. Właśnie wtedy obiecałam sobie, by bardziej dbać o siebie.
Ukochana Jarosława Kreta przyznała, że od tamtej pory bardzo dba o zdrowie:
W domu stosuję zasadę zdrowego egoizmu. Oprócz dawania siebie innym lubię być tylko dla siebie. Wtedy biegnę na basen albo wychodzę z kijkami. Jestem zakręcona na punkcie zdrowego odżywiania.
Zobacz też: JAK USTALIĆ RYZYKO WYSTĄPIENIA UDARU?
Mamy nadzieję, że przez ten epizod Beata zrozumiała, że człowiek nie żyje tylko pracą.