Matthew Perry (53 l.) ujawnił, że Jennifer Aniston (53 l.) była jedną z tych „przyjaciół”, które odważyły się i skonfrontowały go z jego piciem. Aktor udzielił właśnie wyjątkowego i obszernego wywiadu Diane Sawyer dla ABC News.

Matthew Perry wyjawia, że prawie umarł w wieku 49 lat

Matthew Perry między innymi omówił swój związek z koleżanką z planu Jen Aniston, jednocześnie szczerze mówiąc o zmaganiach z nadużywaniem substancji odurzających i alkoholu, będąc u szczytu swojej sławy na początku 2000 roku.

W tamtym czasie powinienem być hitem na mieście, gdziekolwiek bym się nie pojawił, a w rzeczywistości siedziałem w ciemnym pokoju, spotykając się tylko z dilerami narkotyków, byłem zupełnie sam, wyznał Perry.

Matthew Perry o Jennifer Aniston

W rozmowie Parry wyznał, że Jennifer Aniston podeszła do niego pewnego dnia na planie Przyjaciół, gdzie bez ogródek powiedziała, że ona i reszta obsady „wiedzą, że pijesz”.

Aniston wręczyła nagrodę swojemu ojcu aktorowi, „To dla mnie zaszczyt”

Aktor wyznał, że była to przerażająca chwila. Cieszył się jednak, że wyszła od tak bliskiej osoby, która chciała mu po prostu pomóc. Perry ponadto wyznał, że to właśnie Aniston najbardziej wspierała go w wyjściu z nałogu.

W wywiadzie Matthew Perry opowiedział o swojej wieloletniej walce z uzależnieniem, 14 operacjach żołądka, o używaniu worka kolostomicznego przez 9 miesięcy, a także śpiączce, w której przebywał przez 2 tygodnie po tym, jak pękła mu okrężnica.