W końcu wyjaśniło się dlaczego Taylor Momsen z uroczej nastolatki przeobraziła się w gotycką księżniczkę, którą można by straszyć małe dzieci. Wszystkiemu winni są jej rodzice.

Gwiazda Plotkary wyznała ostatnio:

Wszyscy chcieliby widzieć dlaczego jestem wiecznie wkurzona lub nieszczęśliwa. (..) Rodzice zapisali mnie do Forda [agencja modelek], gdy miałam dwa lata. Nikt w tym wieku nie chciałby jeszcze pracować, ale mnie nie zostawiono żadnego wyboru.

Aktorka zwierzyła się również, że przez całe dzieciństwo nie miała żadnych przyjaciół. Jej całe życie poświęcone było pracy.

W tym miejscu apelujemy do wszystkich rodziców: poświęcajcie więcej czasu swoim dzieciom. W przeciwnym wypadku możecie przyczynić się do powstania kolejnej Taylor Momsen. A tego wolelibyśmy raczej uniknąć. Jedna w zupełności wystarczy.